::  Kontakt: Napisz do nas! ::  Ogłoszenia  :: Wykaz stron :: 

 

 

 

 

powrótPowrót do strony głównej

 

TYLKO ZJEDNOCZENI W CHRYSTUSIE PRZYNIESIEMY OWOC

O dar jedności miedzy chrześcijanami modlono się podczas diecezjalnego nabożeństwa ekumenicznego w Janowie Lubelskim.

W trwającym Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan na wspólnej modlitwie w kościele p.w. św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim spotkali się duchowni i wierni różnych wspólnot chrześcijańskich z naszej diecezji i regionu.

Nabożeństwu ekumenicznemu przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, ordynariusz sandomierski. We wspólnej modlitwie uczestniczyli: ks. Korneliusz Wilkiel, proboszcz parafii prawosławnej św. Jerzego Zwycięzcy w Biłgoraju, ks. Jerzy Brudny, proboszcz parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lublinie, Ks. Kamil Wołyński, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny Kościoła Polskokatolickiego RP w Zamościu oraz ks. prof. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL. W nabożeństwie wzięli udział kapłani z Kurii diecezjalnej, ks. Paweł Kata, diecezjalny referent ds. ekumenizmu oraz kapłani z dekanatu, grupy parafialne oraz wierni z terenu Janowa Lubelskiego. Wspólną modlitwę rozpoczął śpiewem Akatystu chór parafialny.

- Od ponad stu lat w Kościele Powszechnym trwa oktawa modlitw o jedność chrześcijan. Tegoroczne hasło z alegorezy o winnym krzewie wskazuje, że my poprzez chrzest jesteśmy latoroślami w winnym krzewie, którym jest nasz Pan Jezus Chrystus. Każdy chrześcijanin jest wszczepiony w Chrystusa poprzez chrzest święty i to sprawia, że wszyscy ochrzczeni w imię Trójcy Świętej są dla siebie braćmi. Jedność Kościoła jest już nam przez Boga dana i ona urzeczywistnia się w Bogu. Naszym zadaniem jest, aby ona ukonkretniła się tutaj na ziemi między nami, aby przyjęła konkretną postać historyczną – mówił ks. prof. Przemysław Kantyka.

Następnie wspólnie odśpiewano Psalmy z podziałem na chóry. Kolejnym elementem wspólnej modlitwy była Liturgia Słowa.

W komentarzu do czytania z Księgi Rodzaju ks. Korneliusz Wilkiel odniósł się do przedstawienia Trójcy Świętej Andrzeja Rublowa podkreślając, że w dialogu ekumenicznym chodzi o ekumenizm praktyczny.

– Starajmy się pielęgnować w naszym społeczeństwie na co dzień ekumenizm praktyczny, a mianowicie codzienne współistnienie chrześcijan różnych wyznań w domu, w sąsiedztwie, na uczelni w pracy, w szkole. Życzliwość otwiera drogę do ludzkiego serca, bezinteresowne dobro, które jest jej wyrazem, którego uczył nas Chrystus podczas swojego ziemskiego życia, ma dla chrześcijan szczególną wartość – mówił duchowny prawosławny.

W komentarzu do Psalmu responsoryjnego ks. Kamil Wołyński podkreślił, że powinniśmy być jeszcze bardziej wdzięczni Bogu za Jego miłosierdzie i łaskę. - „Błogosław, duszo moja, Pana! - to słowa dzisiejszego Psalmu 103, który jest hymnem na cześć Boga. Psalm ten jest modlitwą uwielbienia i zachwytem nad miłosierdziem Boga. Rodzi się w nas pragnienie, aby odpowiedzieć na Jego miłość wobec nas samych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ta nasza odpowiedź jest często niepełna, niedoskonała. Wierzymy, że Bóg jest jednak pełen miłosierdzia i udziela nam hojnie swoich łask, na nowo nam przebaczając i zachęcając do pełnej miłości wśród wszystkich, którzy zgromadziliśmy się dzisiaj. W momentach zwątpienia, niepewności, lęku wracajmy do słów dzisiejszego psalmu „Nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach”. Nasze życie, nasze relacje, nasza dzisiejsza modlitwa ekumeniczna, są to dary Boga troskliwego, Boga miłosiernego. Potrzeba nam zawsze wracać do tych momentów naszego życia, w których szczególnie doświadczyliśmy Jego działania – mówił ks. Kamil Wołyński z Kościoła Polskokatolickiego.

Następnie głos zabrał ks. Grzegorz Brudny, który przywołał ewangeliczny obraz bogatego młodzieńca, który pewnego dnia przyszedł do Pana Jezusa i zapytał Go: „Panie, co ma uczynić by być zbawionym?” - Pan Jezus wie czego się boimy, co przeszkadza nam przekroczyć swoje własne granice, swoje ramy, tradycje, a w czym okopaliśmy się i poniekąd czujemy komfortowo i bezpiecznie. A jednak do przekraczania tego nas zachęca! Tak samo jak czyni to dziś apostoł Paweł: „Bądźcie zgodni, niech nie będzie wśród was rozłamów, abyście byli doskonali w jednakowym myśleniu i w jednakowej ocenie”. W przypadku biblijnego młodzieńca to co go ograniczało w miłości do Boga i do człowieka to była miłość do bogactwa. A co my przedkładamy ponad miłość, jedność, braterstwo, jednomyślność? I nie myślę tu tylko o kontekście kościelnym, ale również ogólnospołecznym? Dlaczego ciągle nie jesteśmy jedno, czego pragnął nie tylko apostoł Paweł, ale o co tak gorliwie modlił się w wieczerniku Jezus? Co ciągle powstrzymuje nas, by pozbyć się tego wszystkiego co nas hamuje, co zatrzymuje przed uczynieniem prawdziwego kroku ku jedności i nieograniczonej miłości? Można byłoby zakończyć to rozważanie przydając sobie odwagi, słowami apostoła Pawła: Przecież wszystko macie, „wszystko jest wasze (…) czy życie, czy śmierć, czy teraźniejszość, czy przyszłość” – wszystko jest wasze – nie musicie niczego bronić, niczego się bać. „Jesteśmy bowiem Chrystusowi, a Chrystus jest Boży” – podkreślał Ks. G. Brudny.

Po odczytaniu Ewangelii bp Krzysztof Nitkiewicz mówił w kazaniu, że jeśli pragniemy żyć i przynosić owoce, musimy być złączeni z Chrystusem niczym gałązki winnego krzewu. W ten sposób życie przybiera formę winorośli, która nie chce już żyć na własną rękę, lecz stanowi jedno z pniem winnego krzewu. Wie, że inaczej, po prostu by uschła. - Winorośle wyrastające z winnego krzewu żyją jednocześnie dla innych winorośli, z nimi stanowią całość. Taki jest właśnie Kościół Jezusa Chrystusa, który razem tworzymy pomimo istniejących podziałów. Każda twoja i moja decyzja, jest jednocześnie decyzją podejmowaną dla wszystkich. Trzeba mieć tego świadomość. Aby osiągnąć widzialną jedność, której szczytem będzie wspólne sprawowanie Eucharystii, musimy najpierw budować między sobą jedność duchową. Myślmy o sobie dobrze, módlmy się za siebie i żyjmy jedno dla drugiego – powiedział biskup.

Kaznodzieja wspomniał w tym kontekście jezuitę Paolo dall’Oglio, który po porwaniu w Syrii w 2013 r. arcybiskupa prawosławnego i arcybiskupa syro-ortodoksyjnego pertraktował z terrorystami islamskimi w celu uwolnienia duchownych i razem z nimi poniósł śmierć męczeńską.

My także powinniśmy być solidarni z chrześcijanami, którzy doświadczają prześladowań, jak chociażby w Etiopii, gdzie w tych dniach rozstrzelano ponad 750 wiernych miejscowego Kościoła. To są również nasi bracia i siostry – podkreślił biskup.

- Wzajemne relacje nie zawsze są łatwe, zarówno jeśli chodzi o dialog doktrynalny, jak i w kwestiach praktycznych. Każdy z nas ma bowiem swoją tożsamość, której nie może się wyzbywać albo mieszać jej z innymi. Obok tego są jednak przeszkody bardzo ludzkie: grzech, pycha, zamknięcie, lenistwo. Jeśli naprawdę pragniemy jedności, powinniśmy z nimi walczyć. Dlatego potrzebujemy takich nabożeństw jak dzisiejsze, wspólnych spotkań, rozmów, dialogu i działania, abyśmy trwając wspólnie w miłości Chrystusowej, wydali jak najwięcej dorodnych owoców. Przekonani o tym, że nasze zaangażowanie podoba się Bogu, modlimy się o jedność chrześcijan. Pan Jezus zapewnia nas przecież: „Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni” – powiedział biskup.

Kończąc wspólną modlitwę bp Krzysztof Nitkiewicz podziękował za wspólne spotkanie i zaangażowanie na rzecz jedności między wierzącymi w Chrystusa.

Foto i tekst: arch. par.

 

  do góry

Dodano: 24 stycznia 2021 r.

Zobacz w archiwum poprzednie wydarzenia

 

 

Parafia Rzymskokatolicka p.w. św. Jana Chrzciciela
23-300 Janów Lubelski, ul. Szewska 1, tel. 15 872 01 11

© 2001-2021


Numer konta bankowego parafii:

Bank Pekao SA I Oddział w Janowie Lubelskim

ul. Wiejska 3, 23-300 Janów Lubelski

konto nr: 92 1240 2757 1111 0000 4006 6004